Zarządzanie energią ważniejsze niż zarządzanie czasem
W poprzednim poście rozmawialiśmy o tym, czy warto uczyć się dodatkowych języków obcych. Dzisiaj chciałabym porozmawiać o tym, dlaczego zarządzanie energią jest ważniejsze niż zarządzanie czasem. Do tej pory uważałam, że zarządzanie energią i zarządzanie czasem są od siebie niezależne i że oba powinny być w pełni wykorzystywane. Zakładałam też, że zarządzanie czasem jest nadrzędną filozofią dla maksymalnej produktywności, a nie zarządzania energią. Myliłam się, przyznaję. Muszę powiedzieć, że należałam do obozu, który uważał, że podstawowa organizacja czasu i priorytetów jest kluczowym czynnikiem dla ogólnej produktywności i wydajności. Zarządzanie czasem jest coraz bardziej popularnym tematem z wieloma różnymi technikami zaprojektowanymi, aby pomóc Ci zorganizować czas w sposób, który zapewnia największą możliwą wydajność produkcyjną. Starannie organizując swoje cele, zadania i priorytety, możesz zaplanować dzień pod kątem maksymalnej wydajności.
Niestety rzeczywistość nie działa w ten sposób. Chociaż staranne organizowanie moich priorytetów i planowanie czasu przyniosły potężny efekt, nadal dręczyło mnie uczucie, że mój dzień nigdy nie był tak wydajny, jak mógłby być. Wydawało mi się, że istniał jakiś szczególny wpływ lub efekt, którego nie mogłam rozpoznać, a który wpływał na mój dzień. Teraz rozpoznaję, jaki to był wpływ – to była energia. Niedawno przeczytałam książkę „Potęga pełnego zaangażowania” autorstwa Tony’ego Schwartza i Jima Loehra. Ta fantastyczna książka naprawdę wskazała na brakującą zmienną, która uniemożliwiała mi zrealizowanie potencjału moich dni. W książce obaj autorzy podkreślają, że od większości ludzi oczekuje się, że będą utrzymywali szczytowy poziom umysłowej i twórczej wydajności przez osiem godzin każdego dnia, choć oni zdają sobie sprawę, że po prostu nie da się tego zrobić. W rezultacie ludzie są ciągle wypaleni, zestresowani i funkcjonują znacznie poniżej swoich maksymalnych możliwości.
Zarządzanie energią a produktywność
Książka w połączeniu z niektórymi z moich własnych eksperymentów i badań dała mi wiele nowych pomysłów na osiągnięcie maksymalnej wydajności i produktywności. Kluczową kwestią zawartą w książce jest to, że energia, a nie czas, jest podstawową walutą produkcji. Autorzy zwracają również uwagę, że cykle maksymalnej produktywności i głębokiej regeneracji pozwalają na konsekwentne i ciągłe wykorzystanie naszej pełnej wydajności.
Od zawsze wiedziałam, że energia odgrywa ważną rolę w produktywności. Będąc fanatyczką zdrowia, starałam się zwiększyć poziom i jakość energii w ciągu dnia poprzez ćwiczenia, programy motywacyjne i staranną kontrolę diety. Ten proces maksymalizacji mojej ogólnej energii pozwolił mi na stopniowe gromadzenie coraz większej ilości energii w celu zwiększenia produktywności. Po niektórych moich ostatnich badaniach uważam, że istnieje kilka kluczowych obszarów, które mogłabym wykorzystać, aby zapewnić maksymalną produktywność.
Cykl energii a zarządzanie czasem
Mój pierwszy błąd polegał na tym, że nie do końca rozumiałam, iż zarządzanie energią, w przeciwieństwie do zarządzania czasem, jest procesem cyklicznym, a nie liniowym. Zarządzanie czasem to po prostu proces organizowania i ustalania priorytetów dnia, abyś mogła uzyskać większą wartość w krótszej jednostce czasu. Innymi słowy, Twoim celem w zarządzaniu czasem jest efektywne kompresowanie, organizowanie i ustalanie priorytetów działań w celu uzyskania maksymalnej wydajności.
Zarządzanie energią nie działa w ten sposób. Energia działa w podobnym systemie jak waluta, taka jak pieniądze. Innymi słowy, kiedy już je wydasz, musisz trochę odzyskać, zanim ponownie spróbujesz wydać. W przeciwnym razie dojdzie do deficytu. Deficyty energii nie są przyjemne. Wiesz, że masz deficyt energii, gdy jesteś zmęczona, poirytowana, zestresowana, sfrustrowana i ogólnie pozbawiona entuzjazmu. Gdy twoje ciało, umysł, emocje i duch ostatecznie ogłaszają bankructwo, wypalasz się, co jest ostateczną ceną złego zarządzania energią.
Energia działa jak waluta
Cykl doskonałego zarządzania energią to taki, w którym jesteś w pełni zaangażowana i wykorzystujesz wszystkie swoje zasoby w celu uzyskania maksymalnej produktywności. Po nim następuje okres intensywnej regeneracji, w którym odzyskujesz całą energię do wykonania zadania. Czy to właśnie robi większość ludzi? Nie, oczywiście nie. Większość ludzi w dzisiejszym szybko zmieniającym się świecie myśli, że mogą zmienić proces odzyskiwania energii w krótkim czasie. Idąc dalej i dalej do deficytu energii, w jakiś sposób wierzą, że te zasady zarządzania energią ich nie dotyczą.
Zatem pierwszym kluczem do efektywnego zarządzania energią jest wprowadzenie do swojego życia nawyków, które sprzyjają cyklom głębokiego zaangażowania, po którym następuje powrót do zdrowia. Bez tej równowagi w cyklu system staje się niestabilny. Tworzenie tych nawyków oznacza wypracowanie rytuału odzyskiwania energii. Może to być tak proste, jak siedzenie i relaks przez piętnaście minut lub lekkie ćwiczenie. Mówiłam już wcześniej o tym, jak mam jeden dzień wolny w tygodniu. Chociaż wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy, jest to niezbędne narzędzie do tworzenia tego pozytywnego cyklu zarządzania energią.
Zarządzanie energią a stres i warunkowanie
Kluczem do zarządzania energią jest coś więcej niż tylko zarządzanie energią, którą obecnie posiadasz, jest nim zwiększanie dostaw energii. Możliwość poświęcenia większej ilości energii, koncentracji i przepływu na działanie jest głównym celem zarządzania energią. Aby zwiększyć swoją energię, musisz rozciągnąć ją poza jej obecną pojemność, a następnie ją odzyskać. To rozciąganie zdolności jest tym, co większość ludzi nazywa stresem. Masz na myśli, że stres to dobra rzecz? Tak, dokładnie to mam na myśli, ale tylko w tymczasowej sytuacji. Chwilowy stres, po którym następuje regeneracja, buduje mięśnie. Jednak większość ludzi wpada w stan ciągłego stresu. Ciągły stres nie buduje mięśni, on Cię zabija. Długotrwały stres jest medycznie powiązany z tłumieniem funkcji odpornościowych organizmu, co zwiększa ryzyko zachorowań i schorzeń.
Niedawno przeczytałam artykuł, w którym autor stwierdził, że wiele osób, które nie budują mięśni, może ćwiczyć za dużo, a nie za mało. Ignorując fazę regeneracji, ich organizm nie mógł przystosować się do procesu i nie mógł się poprawić. Podobnie dzieje się z ludźmi, którzy nie używają cyklu stopniowego warunkowania, aby poradzić sobie ze stresem. Zwiększona pojemność energetyczna nie pochodzi ze stresu, pochodzi z regeneracji po stresie. Działając z tym progresywnym uwarunkowaniem, możesz powoli, ale zdecydowanie zwiększać swoją pojemność energetyczną. Zacznij od ustalenia, jaka jest Twoja obecna pojemność energetyczna, a następnie popchnij się nieco powyżej tego poziomu. Jeśli więc trudno Ci jest utrzymać pełną koncentrację przez ponad trzydzieści minut, wyznacz sobie cel trzydzieści pięć minut. Pamiętaj tylko, by zregenerować się po tym okresie, aby czerpać korzyści z tego rozciągania.
Energia fizyczna i mentalna
Ostatnim punktem, który naprawdę uderzył mnie po przeczytaniu tej książki i dalszych badań, był ten, który już znałam, ale nie mogłam tak naprawdę wyrazić. Energia to coś więcej niż fizyczna energia, której używasz podczas ćwiczeń. Istnieją inne poziomy energii, które działają w podobny sposób, ale są równie ważne. Tony Schwartz i Jim Loehr wskazują na cztery główne cechy energii – fizyczną, psychiczną, emocjonalną i duchową. Nieco nie zgadzam się z ich dokładną klasyfikacją tego, co każdy z nich oznacza, więc zastąpię niektóre własną interpretacją.
Fizyczna – jest to najbardziej podstawowe źródło energii. Energię fizyczną reguluje dieta, ćwiczenia i sen. Ta energia jest wykorzystywana niezależnie od tego, czy zadanie jest fizyczne. Większość z nas nie wykonuje szczególnie wymagających fizycznie prac, ale energia fizyczna jest nadal niezwykle ważna. Energia fizyczna opisuje pojemność energetyczną. Mentalna – energia psychiczna to Twoja zdolność do koncentracji, analizowania i kreatywności. Te zdolności wyższego poziomu zasadniczo opisują jakość i klarowność twojego myślenia. Energia psychiczna jest potrzebna każdej z nas, pomimo naszej kariery czy hobby. Wierzę, że energia mentalna jest niezbędna, aby skupić się lub ukierunkować energię, którą mamy. Energię psychiczną można zwiększyć poprzez metodę stresu i warunkowania, poprzez wymagające studia i zadania umysłowe, głębokie uczenie się i kreatywne działania.
Energia emocjonalna i duchowa
Emocjonalna – energia emocjonalna to zdolność kontrolowania i utrzymywania emocji. Osoby z dużą ilością energii emocjonalnej będą pozytywne, entuzjastyczne i szczęśliwe. Niskie ilości tej energii są przejawami złości, rozpaczy i frustracji. Jeśli energia fizyczna reprezentuje pojemność, umysł reprezentuje kierunek, a emocjonalność reprezentuje jakość. Wysoki poziom energii, która jest kierowana w sposób negatywny z nienawistnymi lub złymi emocjami, jest niesamowicie wyczerpujące i destrukcyjny.
Duchowa – bardzo podoba mi się definicja duchowej energii Tony’ego i Jima. Tutaj przywołują duchowe energie nie jako religijny lub metafizyczny typ energii, ale jako energię, którą otrzymujemy, gdy jesteśmy związani z celem. Wspomniałam wcześniej, jak ważny jest dla mnie cel naszego życia. Niezależnie od twoich duchowych przekonań, cel wydaje się być niezbędnym składnikiem pomyślnego życia. Jak podkreślają dwaj autorzy, cel i energia duchowa są najważniejszą i najpotężniejszą formą energii. Przy silnym poczuciu celu energia może być wytwarzana nawet wtedy, gdy nie ma prawie żadnych fizycznych, umysłowych lub emocjonalnych zdolności. Energia duchowa reprezentuje moc lub siłę energii.
Różnica między postrzeganiem energii jako prostego sposobu zdolności fizycznej a złożoną, wielowymiarową jakością daje nam znacznie więcej możliwości kontrolowania jej. Z pewnością poprawa zdrowia i witalności fizycznej może dać ogromną energię, ale tej energii nie można wykorzystać, dopóki pozostałe trzy aspekty nie zostaną w pełni zaopiekowane. Mając tę wiedzę w ręku, myślę, że istnieje wiele możliwości uzyskania większej ilości energii, a tym samym większej produktywności i wartości z życia. Prawdopodobnie będę badać niektóre z tych pomysłów, warunkując nowe nawyki w nadchodzących miesiącach. Zaczęłam już krótką poranną jogę, aby dodać sobie energii rano, ale jest tak wiele innych pomysłów do rozważenia.
Pomysły na maksymalizację energii
Konstruktywne wycofanie się – pełne zaangażowanie polega na zużyciu wszystkich zasobów i można je utrzymać tylko przez krótki okres. Eksperymentując z pewnymi konstruktywnymi technikami odłączania, można przyspieszyć proces odzyskiwania energii. Może to oznaczać całkowite zaangażowanie umysłu lub ciała w coś, co nie ma związku z zadaniem, na które wydałaś energię. Wiem, że wiele osób używa podobnych technik, są to między innymi czytanie beletrystyki, malowanie lub medytacja. Jedną z trudnych właściwości energii jest czasami to, że najlepiej odzyskać ją nie robiąc nic, ale robiąc coś zupełnie innego.
Krótsze cykle pracy – chociaż w szkole i przy różnych zajęciach rzadko mogłam pracować dłużej niż dziewięćdziesiąt minut na raz, planowałam pracować około dwóch godzin dziennie nad własnymi projektami. Teraz wątpię w to, czy metoda polegająca na dziewięćdziesięciominutowym okresie pracy, po którym następuje 15-30 minut odpoczynku, może być bardziej produktywna na dłuższą metę.
Wyznaczanie celów – jestem zwolenniczką wyznaczania celów. Wyznaczanie celów to potężne narzędzie do osiągania skupienia i wyników, ale zauważam również, że wymaga to dużo energii. Korzystne może być przejście przez długi cykl wyznaczania celów, po którym następuje ciekawa eksploracja i wędrówka. Wspomniałam wcześniej, jak czułam, że odejście od wyznaczania celów może poprawić wzrost boczny, ale teraz zastanawiam się również, czy może to również zwiększyć długoterminowe źródła energii.
Jak rozpocząć dobre zarządzanie energią?
Zwykle piszę bardzo autorytatywnym tonem, który jest nieco mylący. Wydaje mi się, że czasami brzmi to tak, jakbym wierzyła, że znam wszystkie odpowiedzi. To jest dalekie od prawdy. Wierzę, że bogactwo moich badań i eksperymentów (które są w rzeczywistości dość rzadkie) dało mi wgląd w rozwój osobisty, którymi lubię się dzielić, ale jestem również świadoma ogromnej ilości nowych informacji, które znajduję każdego dnia.
Myślę, że gdybym chciała wiedzieć, jak wykorzystać powyższe informacje, zaczęłabym od pracy nad swoją energią fizyczną. Większość ludzi na Zachodzie ma obecnie nadwagę i jest bardzo chorowita. Oczywiście jest niesamowita przestrzeń do poprawy, co jest prawdopodobnie najważniejszym aspektem twojego poziomu energii. Jeśli jesteś już w dość dobrym stanie, może to być czas na zastanowienie się, jak możesz poprawić wiele innych aspektów własnego poziomu energii poprzez stymulowanie umysłu, kontrolowanie emocji i tworzenie nieodpartego celu.
Zarządzanie energią nadal jest tematem, który mnie fascynuje, zwłaszcza w związku z ciągłym pojawianiem się nowych informacji. Rozumiejąc cykle energii, możemy pozostać pełne energii i uniknąć wypalenia. Podejmując warunkowanie i progresywne przyrosty stresu, po których następuje głęboka regeneracja, możemy nawet zwiększyć naszą zdolność do pozyskiwania energii. Wreszcie, rozpoznając wielowymiarowe aspekty energii, możesz naprawdę przejąć kontrolę nad siłą, która kieruje twoim życiem. Podziel się swoimi przemyśleniami na ten temat w komentarzu poniżej albo napisz do mnie maila na adres pytania@cataleja.pl.
Udanego życia,
Cataleja.