Wszystko jest niedoskonałe. Rób to, co możesz z tym, co masz

W poprzednim poście rozmawialiśmy o tym, jak mówić „nie” i opierać się pokusom. Dzisiaj chciałabym porozmawiać o tym, jak codziennie podejmować dobre decyzje i odpowiednie działania. Czasami tak długo debatujemy i skupiamy się nad danym rozwiązaniem, że nigdy nie wprowadzamy go w życie. Znasz to? Prawda jest niestety taka, że nie ma rozwiązań idealnych. Każde, nawet najlepsze, ma swoje wady i nie pasuje do wszystkich możliwych kombinacji.

            W ciągu dziesięciu lat Einstein opracował ogólną teorię względności, która jest jedną z najważniejszych idei współczesnej fizyki. Z biegiem czasu teoria Einsteina sprawdza się wyjątkowo dobrze. Jednak nawet najlepsze pomysły Einsteina były niedoskonałe. Chociaż ogólna teoria względności wyjaśnia, jak wszechświat działa w wielu sytuacjach, rozpada się w pewnych ekstremalnych przypadkach (np. czarne dziury).

Nie wszystkie modele są doskonałe zawsze i wszędzie

            Jak ujął to historyk Yuval Noah Harari: „Naukowcy na ogół zgadzają się, że żadna teoria nie jest w 100% poprawna. Zatem prawdziwym sprawdzianem wiedzy nie jest prawda, ale użyteczność. Nauka daje nam siłę. Im bardziej użyteczna ta moc, tym lepsza nauka ”. Chodziło mu o to, że powinniśmy bardziej skupić się na tym, czy coś można zastosować w życiu codziennym w użyteczny sposób, niż na niekończących się debatach, czy odpowiedź jest poprawna we wszystkich przypadkach.

            Nawet praca Einsteina nie była doskonała we wszystkich przypadkach, ale okazała się niezwykle przydatna – nie tylko w celu zwiększenia naszego zrozumienia świata, ale także w celach praktycznych. Na przykład globalne systemy pozycjonowania (GPS) używane w telefonie i w samochodzie muszą uwzględniać efekty teorii względności, aby zapewnić dokładne wskazówki. Bez ogólnej teorii względności nasze systemy nawigacyjne nie byłyby dokładne.

Trzy sposoby myślenia o produktywności

            Jakie kroki możemy podjąć, aby dokonywać lepszych wyborów, biorąc pod uwagę, że żaden sposób patrzenia na świat nie jest właściwy we wszystkich sytuacjach? Jednym z podejść jest opracowanie szerokiego zbioru ram myślenia o świecie. Niektórzy eksperci określają każdą ramę jako „model mentalny”. Każdy model mentalny to sposób myślenia o świecie. Im więcej masz modeli mentalnych, tym więcej masz narzędzi do podejmowania decyzji w swoim zestawie narzędzi myślenia.

            Jako przykłady przedstawię Ci teraz trzy sposoby myślenia o produktywności. Pierwszym z nich jest zasada 2 minut – jeśli coś zajmuje mniej niż dwie minuty, zrób to teraz. Celem tej reguły jest pomóc Ci przestać zwlekać i podjąć działanie.

Drugim jest metoda Ivy Lee – utwórz listę rzeczy do zrobienia, zapisując sześć najważniejszych rzeczy, które musisz wykonać jutro, nadając im priorytety i pracując nad nimi w odpowiedniej kolejności. Celem tej metody jest pomoc w pracy nad najważniejszymi sprawami w pierwszej kolejności.

Ostatnią jest strategia Seinfelda – wybierz nowy nawyk i narysuj X w kalendarzu na każdy dzień, w którym trzymasz się danego zachowania. Celem tej metody jest pomoc w zachowaniu spójności i podtrzymaniu dobrej passy.

Rób to, co możesz z tym, co masz

            Czy któryś z tych modeli jest idealny? Oczywiście, że nie. Ale jeśli je połączysz, masz strategię, która pomoże ci podjąć działanie już teraz (zasada 2 minut), strategię, która pomoże ci efektywniej zaplanować dzień (metoda Ivy Lee) oraz strategię, która może pomóc zachować spójność w dłuższej perspektywie (strategia Seinfelda).

           Musisz zaakceptować fakt, że nie ma rozwiązań idealnych. Dlatego nie ma sensu czekać, aż Twój pomysł będzie perfekcyjnie dopracowany, żeby zacząć działać. Pogódź się z tym, że on nigdy tak naprawdę nie będzie perfekcyjny. W pewnych okolicznościach wszystkie modele są błędne, ale ważne jest, czy są ogólnie przydatne. Rób, co możesz z tym, co masz – to najlepsza rada.

            Nie czekaj na idealne rozwiązanie albo idealne warunki, bo takie nie istnieją. Wymyślaj, praktykuj, poprawiaj i ponownie działaj. Pogódź się z tym, że nie ma innej drogi, ale działaj, bo świat potrzebuje tego, co możesz mu ofiarować.

Jak Ty podchodzisz do życia – teoretyzujesz czy raczej praktykujesz swoje pomysły? Masz tendencję do szukania rozwiązania idealnego czy wystarczająco dobrego na daną chwilę? Opowiedz mi o tym w komentarzu poniżej albo napisz do mnie maila na adres pytania@cataleja.pl.

Udanego życia,

Cataleja.