W poprzednim poście rozmawialiśmy o tym, czy warto uczyć się, jak Einstein. Dzisiaj chciałabym porozmawiać o tym, jaki znam trudny i skuteczny sposób na naukę języka obcego. Odkąd uczę się angielskiego i hiszpańskiego często dostaję pytania, jak najlepiej nauczyć się języka. W tym wpisie chciałabym podzielić się tym, co moim zdaniem działa, a co moim zdaniem nie ma znaczenia przy nauce nowego języka od zera do umiejętności konwersacji. Zanim jednak zacznę, oto trzy zastrzeżenia:

  • To tylko moje podejście. Istnieje wiele sposobów nauki języków i wielu ludzi, którzy się tego nauczyli, nie stosując się do tych porad. Więc nie przedstawiam metod uniwersalnych, tylko moją metodę.
  • Nacisk kładziony jest na prowadzenie rozmów. Myślę, że umiejętność konwersacji jest podstawą większości języków i powodem, dla którego większość ludzi chce się ich uczyć. Nie oznacza to, że czytanie powieści czy oglądanie filmów nie jest ważne, po prostu nie jest to pierwszy cel, który próbuję osiągnąć.
  • Nacisk kładziony jest na rozpoczęcie od zera lub blisko zera do poziomu pośredniego. Przejście od konwersacji do pełnej płynności jest nieco innym celem i wiąże się z różnymi przeszkodami. Odniosłam się tutaj do mojej filozofii dotyczącej tego celu, ale nie będę go zbytnio omawiać w tym wpisie.

Skuteczny sposób na naukę języka obcego

Moim zdaniem najlepsza strategia jest prosta:

  • jedź do kraju, w którym mówi się tym językiem,
  • weź ze sobą rozmówki i naucz się kilku podstawowych zwrotów,
  • zobowiąż się do mówienia tylko w tym języku od pierwszego dnia,
  • uzbrój się w słownik do tłumaczenia, gdy utkniesz,
  • zatrudnij lokalnego korepetytora (głównie po to, aby zapłacić komuś, kto z Tobą porozmawia, gdy jesteś jeszcze początkująca).

Błędem, który wielu ludzi popełnia oglądając tę ​​strategię, jest nie zdawanie sobie sprawy ze znaczenia „pierwszego dnia” i „tylko mówienia w języku”. Wiele osób uważa, że ​​jeśli zaczekają kilka miesięcy, zanim zaczną mówić, lub będą mówić w tym języku przez 50% czasu, proces będzie porównywalnie skuteczny. To nie to samo i nie jest też skuteczne. Powody, dla których odejście od rygorystycznych zasad nie jest skuteczne, są subtelne i trudne do zrozumienia, jeśli wcześniej tego nie próbowałaś. Celem rozpoczęcia od dnia przybycia jest ustalenie optymalnego czasu na zaprojektowanie otoczenia. Jeśli poczekasz nawet kilka tygodni, już stworzyłaś polskojęzyczne środowisko, które znacznie utrudni późniejsze zanurzenie się.

Zanurzenie w języku jest najlepsze

Powodem, dla którego mówisz tylko w nowym języku, jest to, że połowa twoich sytuacji związanych z mówieniem będzie znacznie trudniejsza niż druga połowa. Tworzy to naturalny pęd, który skłania Cię do mówienia coraz mniej w języku, którego próbujesz używać. Końcowy rezultat jest taki, że dążenie do 50/50 zwykle kończy się w języku tylko 5-10%. Uwaga – ten efekt jest nieco złagodzony, jeśli masz określone języki dla określonych osób lub sytuacji, ale 100% zanurzenie jest nadal najlepsze.

Niestety dla większości ludzi nie jest to realistyczna strategia. Większość ludzi nie może sobie pozwolić na dłuższe podróże. Kiedy to robią, często mają pracę lub inne obowiązki, które uniemożliwiają im 100% zanurzenie. Ale to, że nie jest to możliwe dla wszystkich, nie oznacza, że ​​nie zadziała. Jeśli masz tę opcję podczas nauki języka, zrób to. Brzmi bardzo ciężko, ale szybko staje się łatwiejsze i bardzo szybko nauczysz się języka. Nie używaj drugiej najlepszej strategii, jeśli masz możliwość użycia najlepszej. Rozważmy więc kilka alternatywnych scenariuszy, w których nie można zastosować najlepszej strategii, czyli pełnego zanurzenia od pierwszego dnia.

skuteczny sposób na naukę języka obcego
skuteczny sposób na naukę języka obcego

Sytuacja nr 1 – nie możesz podróżować, aby się uczyć

W tej sytuacji nie możesz podróżować, aby nauczyć się języka. Ale to nie znaczy, że nie możesz mieć częściowego zanurzenia. W tym miejscu proponuję zacząć od wybrania przyjaciela lub partnera, który również chce nauczyć się języka i zawrzeć z nim umowę – musimy rozmawiać przynajmniej raz dziennie, a zawsze, gdy rozmawiamy, odbywa się to w języku docelowym. W zależności od tego, kim jest twój partner, może to w sumie dać całkiem sporo immersji. Właściwie nie jest bardzo ważne, aby dana osoba była native speakerem lub jakoś specjalnie biegła w danym języku. Właściwie w niektórych przypadkach lepiej jest, jeśli tak nie jest. Po prostu użyj słownika lub tłumaczenia Google, gdy utkniesz ze słowami lub frazami.

Będziesz musiała uzupełnić to o trochę czasu na rozmowę z zaawansowanym lub rodzimym użytkownikiem języka, aby upewnić się, że nie uczysz się błędów. Ale myślę, że spędzanie zaledwie 10% twojego czasu w ten sposób nadal pozwoliłoby Ci na dość szybkie postępy. Uwaga – ta sytuacja jest taka sama, jak ta, w której możesz podróżować, ale z jakiegoś powodu nie możesz zanurzyć się w 100%. Wybierz osoby lub ustawienia, w których musisz mówić w języku, którego próbujesz się nauczyć. Im szersza siatka rzucona i ostrzejsze oraz jaśniejsze reguły sytuacyjne, tym lepiej. Żadna z tych strategii nie przebije najlepszej strategii, ale może przydać się tam, gdzie najlepsza strategia nie jest możliwa.

Sytuacja nr 2 – nie możesz znaleźć partnera

Powiedzmy, że chcesz nauczyć się nieznanego języka lub nie możesz znaleźć kogoś, kto byłby skłonny zobowiązać się do mówienia z Tobą tylko w tym języku. Tutaj opcja jest dość prosta – zatrudnij korepetytora. Wejdź na iTalki.com i znajdź kogoś, kto nauczy Cię języka. Możesz tam znaleźć tutorów wcale nie za miliony monet.

Jeśli jest to zbyt drogie, możesz również zdecydować się na wymianę językową z osobami, które chcą się nauczyć Twojego języka. W takim przypadku jednak musisz być naprawdę rygorystyczna co do czasu w każdym języku, w przeciwnym razie średnio zaawansowany mówca może zmusić Cię do mówienia o wiele więcej w języku, którego próbują się nauczyć.

Polecam również wyjaśnienie potencjalnym nauczycielom swojego podejścia, zanim zaczniesz. Wielu nauczycieli ma inną filozofię nauczania i mogą być oporni, jeśli wolą ćwiczenia gramatyczne lub bardziej tradycyjne ćwiczenia. Czasami potrzeba kilku nauczycieli, aby znaleźć takiego, który będzie z tobą dobrze współpracował, więc nie poddawaj się.

Sytuacja nr 3 – masz tylko kilka godzin tygodniowo

To też nie jest problem. W wielu przypadkach robisz to samo, co Sytuacja # 1 lub # 2, tylko przerabiasz mniej materiału. Ważną częścią, jeśli masz tylko kilka godzin tygodniowo, jest poświęcenie czasu z wyprzedzeniem. Przy 100% zanurzeniu praktyka jest nieunikniona. Mając tylko niewielką część tygodnia przeznaczoną na mówienie, będziesz potrzebować dużo więcej wysiłku, aby za każdym razem zmusić się do ćwiczeń. Jakie przygotowania powinnaś poczynić? To trudne pytanie z dwóch powodów. Większość ludzi czeka zbyt długo, zanim zacznie ćwiczyć, a kiedy już zaczną, nie ćwiczy wystarczająco dużo. Słaba znajomość języka jest niewygodna, więc ludzie jej unikają. Czekanie, aż będziesz „gotowa”, to przepis na porażkę.

Jeśli zamierzasz zanurzyć się od zera do 100%, prawdopodobnie pomoże Ci „trochę” przygotowanie. Robienie zbyt małej ilości rzeczy może sprawić, że początkowa droga do mówienia będzie tak trudna, że ​​stanie się ona prawie niemożliwa bez ogromnej siły woli. Dlatego pomocne jest wcześniejsze przygotowanie. Przekonałam się, że około 25-50 godzin to więcej niż potrzeba dla języków europejskich, podczas gdy więcej niż 100 godzin to minimum dla trudniejszych języków azjatyckich. To przygotowanie zakłada, że ​​stosujesz najlepszą strategię 100% zanurzenia. Jeśli nie podróżujesz do kraju i nie zanurzasz się w 100% od pierwszego dnia, to kwestia wcześniejszego przygotowania nie jest ważna. Możesz zacząć od zaledwie godziny lub dwóch przygotowań i skorzystać z tłumacza Google w pierwszej rozmowie, jeśli chcesz.

skuteczny sposób na naukę języka obcego
skuteczny sposób na naukę języka obcego

Skuteczny sposób na naukę języka obcego

Jakie przygotowania należy zrobić, aby zacząć mówić językiem? Moim zdaniem jest to o wiele mniej ważne niż się ludziom wydaje. Istnieje wiele sposobów na ogólne zrozumienie podstawowych słów i zwrotów w danym języku. Niektóre mogą być nieco bardziej skuteczne niż inne, ale martwienie się o to, którego użyć, jest głupie.

Gdybym planowała uczyć się nowego języka od podstaw i chciałabym przygotować się przed wyjazdem do kraju, aby w 100% zanurzyć się w nim, prawdopodobnie wykonałabym około 50% ćwiczeń konwersacyjnych przez coś takiego jak iTalki.com i około 50% jakieś źródło wiedzy dla początkujących, takie jak Pimsleur, Duolingo, Teach Yourself, Rosetta Stone itp.

Kluczem do zapamiętania jest to, że niemówiące części nauki mają uzupełniać praktykę konwersacyjną, a nie ją zastępować. Jeśli Twoim celem jest unikanie używania języka bezpośrednio w prawdziwych rozmowach, to już wybrałaś strategię przegrywania.

Jak trzymać się języka bez umiejętności?

Jest to również łatwiejsze niż się wydaje. Najprostszą opcją jest po prostu otwarcie tłumacza Google, wpisanie czegokolwiek, co chcesz powiedzieć i przetłumacz na język, w którym chcesz mówić. Następnie spróbuj powiedzieć to drugiej osobie. Jeśli Cię zrozumieją i powiedzą coś, czego nie rozumiesz, poproś o zapisanie tego (gest pisania piórem jest w tym przypadku dość powszechnie zrozumiały), a następnie wpisz z powrotem do tłumacza Google i zobacz wynik.

Twoja rozmowa nie musi być fantazyjna, szybka ani nawet sensowna. Czasami, kiedy uczę się nowego języka, wypisuję kilka prawie identycznych zdań, aby wytrenować pewien wzorzec gramatyczny – „lubię pływać”, „lubię biegać”, „uwielbiam jeść”, „uwielbiam malować”, „czy lubisz pływać?”, „czy lubisz biegać?” i tak dalej. Gdy dojdziesz do poziomu, na którym zapamiętałaś kilka podstawowych wzorców frazowych służących do mówienia „chcę”, „chcesz”, „gdzie jest?” itd. możesz przerwać tłumaczenie całych zdań i zamiast tego przetłumaczyć określone słowa. Więc poszukaj słowa „kurczak” zamiast całego zdania „czy lubisz jeść kurczaka?”.

Nie jest to wcale trudne. Trudność, jaką mają ludzie, nie jest psychiczna, ale społeczna. Wykonywanie tych zdań z dziecięcą rozmową jest bardzo niezręczne i może wystąpić intensywne zażenowanie, gdy przechodzisz od w pełni płynnego dorosłego do dziecięcego poziomu w swoich zdolnościach językowych. Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, aby przez to przejść, jest znalezienie korepetytora lub partnera, który:

  • jest na tym samym poziomie, co Ty, więc nie czujesz się dziwnie, ponieważ wasze umiejętności są tak samo słabe,
  • rozumie, co próbujesz zrobić i popiera to. Jeśli masz korepetytora lub partnera, który nie jest dla Ciebie wsparciem, natychmiast porzuć go i znajdź innego. Niektórzy nauczyciele nie rozumieją tej metody nauki języka. Problem jest z nimi, a nie z tobą.

Czy powinnam zrobić coś innego niż tylko mówienie?

Ucząc się języka, nie spędzam 100% czasu na mówieniu. Ponieważ jednak większość ludzi unika mówienia, muszę ponownie podkreślić – moja strategia nie działa, jeśli wyeliminujesz mówienie w części językowej. Nie pomijaj części, które uważasz za zbyt trudne, robiąc tylko rzeczy, które uważasz za łatwe. Ponieważ bez mówienia wszystkie inne rzeczy nie działają.

Jednak zakładając, że faktycznie postępujesz zgodnie z moją radą i spędzasz co najmniej 50% swojego czasu nauki na rozmowach, następny krok, w jaki zainwestujesz swój czas, zależy od Ciebie. Zwykle skupiam się na aspektach języka, na których nie mogę się wystarczająco skupić, żonglując trudnościami psychicznymi podczas rozmowy, ale są one jednak ważne. Może się to różnić w przypadku różnych języków.

Na przykład w języku hiszpańskim system koniugacji był dla mnie trochę przytłaczający. Trudno było żonglować mówieniem, co mam na myśli, a także upewnianiem się, że pamiętam dziesiątki różnych form, jakie może przybierać czasownik, aby wskazać dokładnie to, czego chcę. Aby to naprawić, kupiłam zeszyty do gramatyki i pracowałam nad ćwiczeniami koniugacyjnymi, aż zapamiętałam wszystkie główne formy, jakie przyjmują czasowniki regularne (i te najczęstsze nieregularne). Wtedy, kiedy mówiłam, szybciej przypominałam sobie formę, której potrzebowałam.

skuteczny sposób na naukę języka obcego
skuteczny sposób na naukę języka obcego

Nie chcę jeszcze mówić, czy jest coś jeszcze, co mogę zrobić?

Wypróbowałam prawie każdą metodę nauki języka. Wciągająca praktyka jest zdecydowanie najbardziej efektywna. I tak, to jest przerażające i trudne. Możesz myśleć, że nie jesteś na to gotowa. Ale jeśli spróbujesz, często zauważysz, że mówisz znacznie szybciej, niż zdajesz sobie sprawę. Istnieją inne sposoby nauki języka, które są mniej intensywne i niezręczne. Widziałam ludzi, którzy zaczęli czytać lub oglądać filmy i przedzierali się przez to, aż osiągnęli wysoki poziom rozumienia ze słuchu. Inni lingwiści stawiają raczej na bierne podejście do słuchania niż na mówienie.

Jeśli te metody działają dla Ciebie, to świetnie. Po prostu nie stwierdziłam, że działają one bardzo dobrze dla mnie. Powodem jest to, że większość mediów, z których można się uczyć, jest albo zbyt trudna do zrozumienia, albo jest przeznaczona dla uczniów i dlatego jest nudna. Oglądanie filmów bez włączonych napisów szybko staje się frustrujące, gdy siedziałaś przez kilkanaście godzin mediów, których nie rozumiesz. Różnica w praktyce konwersacji polega na tym, że istnieje automatyczne dostosowanie poziomu trudności – prawdziwa osoba. Osoba, z którą rozmawiasz, widząc, że nie rozumiesz, automatycznie spróbuje uprościć komunikację. Dzięki temu możesz wejść w interesujące sytuacje konwersacyjne znacznie wcześniej, niż możesz dostać się do interesujących mediów. Uważam, że wbrew pozorom pasywne podejście do nauki języka jest na dłuższą metę o wiele trudniejsze niż po prostu przezwyciężenie strachu i rozpoczęcie mówienia.

Skuteczny sposób na naukę języka obcego – podsumowanie

Najlepszą strategią jest wyjazd do kraju i wybranie 100% immersji od pierwszego dnia. To nie tylko maksymalizuje czas ćwiczeń, ale tworzy środowisko, które będzie wspierać twoją naukę w przyszłości. Drugą najlepszą strategią jest znalezienie partnera lub korepetytora, z którym będziesz rozmawiać codziennie i tylko w języku, którego się uczysz. Używaj tłumacza Google lub słownika, aby wypełnić wszelkie luki. Ćwicz samodzielnie, by uzupełnić swoje słabe punkty, ale nigdy więcej niż 50% czasu nauki i nigdy nie zastępuj rzeczywistej praktyki konwersacyjnej.

Ta strategia jest trudna, głównie dlatego, że dorośli nie mogą znieść braku płynnego mówienia. Niestety, zanim dojdziesz do wyższego, musisz przeforsować niski poziom umiejętności, dlatego unikanie mówienia zwykle wydłuża proces uczenia się. Masz pytanie dotyczące nauki języków, na które nie ma tu odpowiedzi? Pisz w komentarzu poniżej albo napisz do mnie maila na adres pytania@cataleja.pl.

Udanego życia,

Cataleja

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *