lenistwo a zwlekanie
Produktywność

Lenistwo a podstawowa zasada dynamiki Newtona

W poprzednim poście rozmawialiśmy o tym, jak być produktywną, gdy kompletnie nie ma się na to ochoty. Dzisiaj chciałam porozmawiać o tym, jak przestać być leniwą dzięki podstawowej zasadzie fizyki. Jesteś zmotywowana. Jesteś zdeterminowana. A jednak zaraz po pracy lądujesz na kanapie przed telewizorem. Nie robisz tych wszystkich rzeczy, które powinnaś robić, bo na kanapie jest Ci tak cholernie dobrze. Czujesz się leniwa i zastanawiasz się, co możesz zrobić, aby przerwać ten cykl. Nie panikuj.

Każda z nas raz na jakiś czas ląduje w tej leniwej pętli. Jak ja postrzegam bycie leniwą? Namaluję dla Ciebie obrazek. Jest weekend, a dokładnie niedziela, gdzieś koło 14:30. Jest już po obiedzie i leżę nieruchomo na kanapie. Może oglądam jakiś program w telewizji, na którym mi nie zależy. Może oglądam na telefonie film, który jest mi obojętny. Jest kilka rzeczy, które muszę dzisiaj zrobić, ale nic z tego. Nie chodzi o to, że odkładam to na później lub zwlekam. Ta kanapa jest taka wygodna. Może już nigdy się nie ruszę. I oto jestem, siedzę na tej kanapie i jestem leniwa.

Lenistwo a zwlekanie

Lenistwo dla większości ludzi to nic wielkiego. Jeśli marnują godzinę lub dwie na błogie lenistwo cóż, zawsze jest jutro. Jednak nie jesteśmy większością ludzi. Ty i ja jesteśmy inne. Aktywnie pracujemy nad stworzeniem lepszego jutra i dlatego dużo się dzieje w naszych życiach. Przypadkowe marnowanie godziny przez zwykłe lenistwo powoduje w nas ogromne poczucie frustracji. Nie jest to zwlekanie, ale lenistwo, czyli taka bezczynność bez powodu. Nie odpoczynek, po prostu nicość.

lenistwo a zwlekanie
lenistwo a zwlekanie

Rzadko bywam leniwa w ciągu tygodnia. Nawet, gdy brakuje mi snu lub mam trudne zadania do wykonania, zawsze idę do przodu. Ale bywają dni, zwykle w weekendy, gdy jestem przyklejona do kanapy i nie mogę się ruszyć. Czy jestem zmęczona? Wypalona? Potrzebuję przerwy? Może.

Ale najprawdopodobniej moje lenistwo wynika w szczególności z jednej rzeczy, czyli fizyki. Dokładnie z pierwszej zasada dynamiki Newtona, która mówi, że obiekt, który jest w spoczynku, pozostanie w spoczynku, chyba że działa na niego jakaś siła. Zaś obiekt w ruchu nie zmienia swojej prędkości, chyba że działa na niego jakaś siła.

Lenistwo a zasada dynamiki

Innymi słowy, ciało w stanie spoczynku pozostanie w spoczynku, a ciało w ruchu pozostanie w ruchu. Co to ma wspólnego z twoim lenistwem w danym momencie? Właściwie to dużo. Ponieważ, gdy doświadczasz lenistwa, kiedy po prostu nie możesz zebrać siły, by zamknąć Instagram i zająć się swoimi codziennymi zadaniami, doświadczasz pierwszej zasady dynamiki Newtona. Jesteś ciałem w stanie spoczynku. Będąc ciałem w stanie spoczynku, pozostaniesz w spoczynku, aż coś się zmieni.

Rozważ to – gdy poruszasz się w ciągu dnia i załatwiasz sprawy, nie jesteś leniwa. Przechodzisz od jednego zadania do drugiego. W zasadzie lenistwo to ostatnia rzecz, o której myślisz, prawda? Jesteś ciałem w ruchu i tak, jak podczas odpoczynku pozostaniesz w tym stanie do momentu, aż coś się zmieni.

wpraw swoje koło w ruch
wpraw swoje koło w ruch

Niezależnie od tego, czy chcesz wiedzieć, jak przestać być leniwą w domu, czy też jak przestać być leniwą w pracy, możesz wykorzystać pierwsze prawo Newtona na swoją korzyść. Zauważ, że kiedy już poruszysz kołem i zaczniesz nabierać rozpędu, będziesz miała energię do wykonania wszelkich zadań ze swojej listy. Po prostu musisz dowiedzieć się, co trzeba zrobić, aby uruchomić to koło.

Lenistwo – jak sobie z nim radzić?

Innymi słowy, musisz dowiedzieć się, jakie działanie możesz podjąć, aby podnieść się ze stanu spoczynku i przejść do ruchu. W takich momentach robię jedną z dwóch rzeczy. Albo włączam motywującą muzykę, albo wybieram bardzo proste zadanie, które wymaga ode mnie wstania, aby je ukończyć.

Muzyka, którą włączam, to taka, która mnie ekscytuje i dodaje energii. Zwykle wystarczą dwa utwory, których potrzebuję, aby obrócić moje koło. Innym razem przydzielę sobie bardzo proste zadanie, które może zająć minutę, ale ściągnie mnie z kanapy. Na przykład, przeniosę talerz ze stołu w salonie do kuchni albo podleję roślinę. Coś niesamowicie łatwego, co zmieni mój stan spoczynku w stan ruchu. Gdy już jestem w tym stanie ruchu, kiedy wstaję z kanapy, pozwalam bezwładności zrobić swoje.

pokonaj lenistwo i wstań z kanapy
pokonaj lenistwo i wstań z kanapy

W swoim życiu zastanów się więc, co możesz zrobić, aby zmienić stan, gdy jesteś leniwa. Co to mogłoby być? Sporządzanie listy zadań, włączenie motywującej muzyki, wykonanie prostego zadania, czytanie podnoszącego na duchu artykułu czy oglądanie inspirującego wideo. Eksperymentuj z różnymi sposobami wprowadzenia się w stan ruchu. Najmniejsze z zadań, najprostsze czynności spowodują uruchomienie koła i podniosą Cię z kanapy.

Nic wielkiego się nie dzieje, gdy jesteś leniwa w domu. Z tym już wiesz, jak sobie poradzić. Ale co, gdy jesteś w biurze? To trochę trudniejsze, ale nadal możesz zastosować pierwsze prawo Newtona. Jeśli jesteś leniwa przy laptopie, wejście w stan fizycznego ruchu może nie być szczególnie pomocne, ale możesz wejść w stan ruchu umysłowego. Znowu chodzi tu o uruchomienie swojego koła. To może być odpowiedź na prostego maila lub rozmowa ze współpracownikiem na Slacku. Coś łatwego, co wyprowadzi Cię ze stanu spoczynku z powrotem w stan ruchu.

A może to jednak prokrastynacja?

Jednak bądź ostrożna. Jest różnica między lenistwem a zwlekaniem, a jeśli pracujesz w biurze, rozróżnienie między nimi może być trudne. Bycie leniwą to wiedza, co trzeba zrobić, ale nie robienie tego, bo wolałabyś posiedzieć bezczynnie i nic nie robić. Z drugiej strony zwlekanie oznacza, że wiesz, co powinnaś robić, ale opóźniasz robienie tego, ponieważ jest to trudne i wolisz zrobić coś łatwiejszego. Jeśli zwlekasz, wybranie łatwego zadania nie rozwiąże Twoich problemów. Gdy jednak jesteś leniwa, robienie czegoś łatwego, nieważne jak małego, pomoże ci ponownie nabrać rozpędu.

Gdy jesteś w ruchu, z łatwością w tym ruchu pozostaniesz. Będziesz miała rozpęd, aby wykonywać swoje działania. Ale, jak wspomniałam powyżej, pozostaniesz w ruchu tylko do momentu, gdy coś się nie zmieni. A w tym przypadku to coś jest cichym głosem wewnątrz Ciebie, mówiącym „zrób sobie przerwę”. Zwykle jestem wielką fanką przerw. Postrzegam je jako system ostrzegawczy. Jeśli czujesz, że potrzebujesz zrobić sobie przerwę, to Twoje ciało lub umysł każą Ci odpocząć przez kilka minut, aby się naładować. I słusznie.

nie wracaj na kanapę
nie wracaj na kanapę

Podnieś się z kanapy

To jednak nie jest dobra rada, kiedy jesteś leniwa. Gdy jesteś leniwa, ten głos próbuje Cię oszukać. Próbuję zwabić Cię z powrotem na kanapę. Nie słuchaj go. Jeśli zebrałaś siły, aby zejść z dosłownej lub metaforycznej kanapy, ruszaj się aż do wykonania wszystkiego, co musisz zrobić. Ponieważ, gdy tylko usiądziesz Twój stan zmieni się z ruchu z powrotem w stan spoczynku i będziesz musiała ponownie zacząć obracać kołem.

Następnym razem, gdy będziesz leniwa, pomyśl o Newtonie i jego pierwszej zasadzie ruchu – ciało w stanie spoczynku pozostanie w spoczynku, a ciało w ruchu pozostanie w ruchu. Mając to na uwadze, zastanów się, co możesz zrobić, aby zmienić swój stan z odpoczynku na ruch.

Włącz energetyzującą muzykę, daj sobie łatwe zadanie do wykonania, przeczytaj mocny cytat. Zrób coś, co zabierze Cię z kanapy i przeniesie Cię w świat działania. Następnie, gdy Twoje koło rozpędu obraca się z pełną mocą, nie siadaj! Trzymaj się swoich zadań, aż będziesz zadowolona i gotowa do powrotu w stan spoczynku.

Jak walczysz ze swoimi momentami lenistwa? Masz jakieś sprawdzone sposoby na podniesienie się z kanapy? Opowiedz mi o tym w komentarzu poniżej albo napisz do mnie maila na adres pytania@cataleja.pl.

Udanego życia,

Cataleja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *