Jak stworzyć grubszą skórę i nie zwariować?
W poprzednim poście rozmawialiśmy o tym, jak znaleźć szczęście w dzisiejszych czasach. Dzisiaj chciałabym porozmawiać o tym, jak wytworzyć grubszą skórę. Myślę, że w życiu najważniejsza jest grubsza skóra. Robienie praktycznie wszystkiego, co ważne, oznacza, że musisz stanąć twarzą w twarz z krytyką i nadużyciami. Nie możesz lekceważyć negatywnych opinii i żyć we własnym bajkowym świecie, ale jednocześnie nie możesz pozwolić, aby komentarze innych ludzi odciągnęły Cię od Twoich celów. To jest najtrudniejsza część z grubszą skórą. Gdyby oznaczało to po prostu ignorowanie negatywnych komentarzy, posiadanie grubej skóry byłoby tylko kwestią treningu.
Ale tak nie jest. Potrzebujesz krytyków, ponieważ krytyka może pomóc Ci we wprowadzaniu ulepszeń. Grubsza skóra jest trudna, ponieważ musisz poradzić sobie z jednym i drugim. Musisz być w stanie wchłonąć i reagować na nieuczciwą krytykę, zachowując jednocześnie motywację. Ludzie z najgrubszą skórą nie są niewrażliwymi palantami. Są to ludzie, którzy potrafią przyjmować wręcz obraźliwe komentarze, rozbierać je na elementy, aby stać się lepszymi, i nadal być w stanie budzić się z energią rano.
Dlaczego powinnaś mieć grubszą skórę?
Widziałam kilka komentarzy na forach, w których broniono nadmiernej wrażliwości. Jeśli czujesz, że jesteś przewrażliwiona, nie ma się czego wstydzić. Wiele osób tak robi, a wiele osób, które słabo radzą sobie z krytyką, nadal dokonało wielkich rzeczy. Jednak im grubszą możesz mieć skórę, tym łatwiej możesz wytrwać w trudnych czasach. Czasami, gdy zaczynam wyznaczać sobie cele, większość postępów zachowuję dla siebie. Chociaż po części chodzi o skromność, po części ma to również na celu ograniczenie krytyki. Wolałabym unikać ataków innych osób, które zagrażają mojej motywacji.
Myślę, że wiele osób może odnieść się do tego procesu, ale ma on ukrytą wadę. Im bardziej starasz się chronić przed negatywnymi informacjami, tym bardziej zniekształcona staje się twoja rzeczywistość. Posiadanie grubszej skóry oznacza, że możesz uzyskać najlepszy obraz świata, nawet jeśli posłaniec tej prawdy ukrywa ją w zniewadze, ataku na Ciebie lub znęcaniu się nad Twoją pracą.
Jak stworzyć grubszą skórę?
Nie mam najgrubszej skóry na świecie, ale znacznie się poprawiłam w tej kwestii. Chociaż uwielbiam wchodzić w interakcje z czytelnikami na tej stronie, otwarte pole komentarza i formularz mailowy są praktycznie zaproszeniem do wszelkiego rodzaju anonimowych nadużyć. Miałam szczęście, że dobre komentarze znacznie przeważają nad złymi. Uważam, że najlepszym sposobem na uzyskanie grubszej skóry jest nauczenie się oddzielania informacji zwrotnych. Przefiltruj to, aby wiedzieć, jak sobie z tym poradzić. Jeśli traktujesz zniewagi w taki sam sposób, jak traktujesz prawdziwą krytykę, łatwo jest wpaść w depresję. Jeśli jednak zignorujesz każdą opinię, która nie przychodzi z uśmiechem, tracisz wiele możliwości rozwoju.
Powiedziałabym, że krytyka ma kilka głównych form:
- obelgi – są to osobiste ataki oparte na emocjach, a nie na rozumowaniu. Zwykle atakują Ciebie lub twoją postać, a nie to, co robisz. Najczęściej je ignoruję, chyba że dotyczą konkretnego tematu. W takim przypadku nadszedł czas, aby dokonać autorefleksji, by sprawdzić, czy mają jakiekolwiek podstawy.
- krytyka – są to czasami surowe sugestie dotyczące ulepszeń. Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z nimi jest pozbycie się obraźliwego języka i skupienie się na zawartych w nich informacjach. Udawaj, że jesteś cenzorem, usuwając przekleństwa i zostawiając treść.
- gniew – czasami nadużycie jest uzasadnione. Jeśli robisz coś, żeby wkurzyć ludzi, nie zdziw się, kiedy się złoszczą. Skorzystaj z tej informacji zwrotnej, aby sprawdzić swoje zachowanie i zobaczyć, czy jest coś, co możesz zmienić, aby je zatrzymać.
- brak zainteresowania – to domniemana krytyka. To „nie”, które dostajesz po prośbie o przysługę. Myślę, że najlepszym sposobem ich zinterpretowania jest zmodyfikowanie swojego podejścia i ponowna próba. Brak zainteresowania zwykle oznacza „zbyt zajęty” w przeciwieństwie do zniewagi, więc zignoruj to i spróbuj ponownie.
Przy tym wszystkim posiadanie grubszej skóry oznacza porównywanie autorefleksji do własnych celów. Jeśli wprowadzenie zmiany całkowicie Cię wykolei, czasami najlepiej zignorować informację zwrotną. Prowadzę tę witrynę jako osoba prywatna, ponieważ jest to coś, co kocham i chcę, aby kiedyś stało się moją pracą. Czasami denerwuje to kilka osób, które uważają, że powinnam poświęcić tysiące godzin pracy całkowicie za darmo. Ich krytyka może być słuszna, ale ponieważ jest sprzeczna z moimi własnymi celami niezależności finansowej, muszę ją zignorować.
Rozwiń trochę swoje blizny
Po posortowaniu informacji musisz podchodzić do nich emocjonalnie. Nie jest łatwo mówić „nie”, obrażać lub ignorować. Skłamałabym, gdybym mogła powiedzieć, że nigdy nie miałam złego dnia z powodu kilku bardziej drażliwych opinii. Jedynym sposobem na emocjonalne rozwinięcie grubszej skóry jest posiadanie blizn. Ciało ma niesamowity mechanizm leczniczy. Kiedy łamiesz kość, odnowa tkanki kostnej sprawia, że punkt złamania jest silniejszy niż wcześniej. Najlepszym sposobem na absorbowanie i radzenie sobie z krytyką jest stawienie jej czoła.
Mój profesor na studiach zaproponował, jako motywację, obejrzenie przemówienia Aleca Baldwina z filmu „Glengarry Glen Ross”. Jeśli kiedykolwiek widziałaś ten film, przemówienie to (dla większości ludzi) jest najmniej motywującym przemówieniem, jakie kiedykolwiek słyszeli. Baldwin używa prawie każdego przekleństwa i werbalnego znęcania się nad sprzedawcami, z którymi przyszedł rozmawiać. Powodem, dla którego zasugerowano film, jest to, że wielu sędziów biorących udział w konkursach może być tak surowych. Jeśli potrafisz przyzwyczaić się do bardziej nieprzyjemnych komentarzy i nadużyć, zobaczysz je takimi, jakimi są. Niezwykle okrutny atak można odeprzeć, więc pozostaje tylko informacja.
Kieruj się swoją wizją, a nie krytyką innych ludzi
Rozwój tkanki bliznowatej to tylko połowa sukcesu. Jeśli spędzasz cały dzień obrażając kogoś, to nie staje się on twardszy, a prawdopodobnie po prostu wpada w depresję. Dlatego uważam, że ważne jest, aby stale koncentrować się na swoich celach i wizji tego, jak chcesz, aby wyglądało Twoje życie. Jeśli potrafisz uczynić obraz tego, czego chcesz, całkowicie jasnym i pożądanym, możesz znieść o wiele więcej nadużyć, zanim to osiągniesz. Ilekroć spotykam się z dużą krytyką, wracam do swoich celów i tego, czego chcę (zarówno osobiście, jak i jako wkład w świat). Krytyka może Cię wykoleić, sprawić, że skupisz się na zadowalaniu wszystkich, zamiast pozostać wierną swojej wizji.
Dlatego tak ważne jest wyznaczanie celów. Jeśli nie masz celów, które są tak jasne i realne w Twoim umyśle, zostaną one wypowiedziane przez następnego palanta, któremu nie podobają się Twoje pomysły. Jedną z najlepszych książek do czytania na ten temat (i stawienia czoła krytyce) jest „Źródło” Ayn Rand. Główny bohater książki ma bardzo jasną wizję tego, jaka ma być architektura i jakie budynki zaprojektuje. Rozumie tę wizję tak dobrze, że jest gotów przetrwać wśród wszystkich ludzi, którzy chcą go zniszczyć. Jeśli nie wiesz, czego chcesz, to ludziom bardzo łatwo jest uwieść Cię i grozi Ci zboczenie z obranego kursu.
Najtrudniejsza krytyka zwykle zawiera trochę prawdy
Całkowicie bezpodstawna krytyka zwykle nikogo nie obraża. Mówienie wysokiemu facetowi, że jest niski, to zazwyczaj żart, a nie obraza. Krytyka jest bezpodstawna, więc nietrudno ją zignorować. To rzecz, która ma częściową prawdę, jest najtrudniej nam przyjąć. To są te części naszego życia, które albo zracjonalizowaliśmy, albo nie byliśmy w stanie zaakceptować. W takich przypadkach pomocna może być krytyka. Jakkolwiek bolesne, pozbawia nas obrony i daje nam szansę na naprawienie problemu.
Jeśli ktoś nazwał Cię grubaską i byłaś chorobliwie otyła, może to trafić w emocje. Ale daje też szansę. Możesz potraktować tę zniewagę jako impuls do zmiany osobistej i utraty wagi. Lub możesz przyjąć swoją reakcję na zniewagę jako potrzebę całkowitego zaakceptowania siebie i swoich słabości. To, którą ścieżkę wybierzesz, zależy od twojej zdolności do zmiany, a także od tego, czy słabość odwodzi Cię od twoich celów. Praca nad karierą, której nienawidzisz, tylko po to, aby bogaci przyjaciele Cię nie krytykowali, jest sprawą przegraną. Wolałabym zaakceptować niższy status finansowy, niż wyprzedawać swoje cele.
W końcu myślę, że posiadanie twardej skóry oznacza, że jesteś bardziej niezależna. Jeśli nie polegasz na stałej aprobacie innych ludzi, możesz realizować to, czego naprawdę chcesz. Umiejętność radzenia sobie z krytyką bez poczucia osobistego ataku może być trudna, ale oznacza to, że nie jesteś ograniczona do bezpiecznych, prostych celów, które nie wiążą się z żadnym ryzykiem, nigdy nikogo nie denerwują i nie inspirują. Co o tym sądzisz? Podziel się swoimi przemyśleniami na ten temat w komentarzu poniżej albo napisz do mnie maila na adres pytania@cataleja.pl.
Udanego życia,
Cataleja.