Jak być milszą osobą bez poczucia wykorzystania przez innych?
W poprzednim poście rozmawialiśmy o tym, czy introwersja i ekstrawersja to naprawdę użyteczne etykietki. Dzisiaj chciałabym porozmawiać o tym, jak być milszą osobą bez poczucia wykorzystania przez innych. Żyjemy w dziwnych czasach. Wredność jest uznawana za dowcip. Wściekły atak jest uważany za odważną uczciwość. Dobroć, twierdzą zwolennicy obecnego stanu rzeczy, jest cnotą niższą. Liczy się prawda. Ci, którzy nie chcą słuchać surowej prawdy, są naprawdę winni. A może bardziej liczy się pewność siebie i siła. Ludzie, którzy stawiają uprzejmość na pierwszym miejscu, stawiają siebie na końcu.
Cóż, nie zgadzam się. Uprzejmość jest nie tylko bardzo niedocenianą cnotą, ale jest bardzo potrzebna w naszych czasach. Uprzejmość uzupełnia mówienie prawdy. Surowa uczciwość nie nawraca wierzących – pobudza przeciwników i zamienia otwarte poszukiwanie prawdy w obrzucanie błotem. Bycie miłą nie czyni Cię słabą. Zamiast tego zdobywa sojuszników i buduje zaufanie. Benjamin Franklin, jako młody chłopiec, szybko odkrył, że wygrywa więcej sporów pytaniami dociekliwymi niż bezpośrednimi zaprzeczeniami.
Niedoceniana cnota dobroci
Często brak bycia miłą jest tak naprawdę porażką umiejętności społecznych. Ci, którzy nie mogą zrozumieć, w jaki sposób ich słowa i czyny nie wywołują pożądanego efektu w umysłach innych, szybko zracjonalizują własne niepowodzenia na „cienkiej skórze” innych ludzi. Ja sama wiele razy w ten sposób zawiodłam. Nieśmieszny żart, niewrażliwy komentarz lub brak słuchania sprawiły, że wydawałam się niegrzeczna.
W porządku. Można uznać, że ich zdolności uniemożliwiają im zawsze osiągnięcie ideału, jednocześnie wierząc, że warto do niego dążyć. Osoba, która stara się być miła, nawet jeśli jej wysiłki nie zawsze kończą się sukcesem, na dłuższą metę poradzi sobie znacznie lepiej niż osoba, która zdecydowała się odrzucić ten wysiłek. Mając to na uwadze, oto kilka strategii, które możesz zastosować, aby pomóc sobie w dążeniu do bycia milszą osobą.
Jak być milszą osobą – okazuj szacunek, aby zdobyć szacunek
Jedną z najlepszych lekcji, jakich kiedykolwiek się nauczyłam, było to, że ludzie szanują tych, którzy ich szanują. Może się to wydawać oczywiste, dopóki nie zdasz sobie sprawy, że duży procent ludzi na tym świecie w rzeczywistości uważa odwrotnie. Wiele osób wierzy w hierarchiczny model szacunku – w którym zdobycie szacunku jednej osoby może pochodzić tylko od uznania przez nią twojego wyższego statusu. Jeśli okazujesz szacunek, pokazujesz swoją niższość.
Świat po prostu tak nie działa. Ludzie przede wszystkim próbują ocenić, czy ktoś jest przyjacielem czy wrogiem w ich interakcjach. Nieuprzejmość nie budzi niechętnego szacunku. Zachęca tę osobę do postrzegania Cię jako wrogiego. Znajdź coś, co możesz szanować w drugiej osobie, z którą rozmawiasz. Jest to szczególnie ważne, jeśli później chcesz się z nią nie zgodzić lub podważyć jej opinię.
Pokonaj niegrzeczność życzliwością
Dostaję dużo maili. Większość ludzi jest pozytywnie nastawiona, ale czasami uderzały mnie złośliwe i niegrzeczne komentarze. Moja strategia często polegała na reagowaniu na tę niegrzeczność z niezachwianą uprzejmością. W 90% przypadków osoba widząc moją odpowiedź przeprasza za swój wcześniejszy wybuch.
Gdy nie udało mi się zastosować tego podejścia – czy debatując nad komentarzem, czy odpierając go – moje poczucie wewnętrznego sukcesu gwałtownie spadało. Trudno walczyć z drugą osobą, która czepia się o wszystko, co ją w danej chwili denerwuje i nie można odzyskać przyjemnego dialogu. Ile jadowitych argumentów można rozprawić za pomocą tej strategii? Ile złości można by oszczędzić, gdyby istniał bezpieczny margines dobroci, zanim nienawiść zostanie odwzajemniona w naturze?
Jak być milszą osobą – ćwicz słuchanie
Większość umiejętności społecznych to słuchanie, a nie mówienie. Ci, którzy mają charyzmę, robią to ze względu na ich zdolność sprawiania, że czujesz się wysłuchana. Każdy ma własną historię, którą sobie opowiada. Słuchanie oznacza próbę naprawdę zrozumienia historii, którą opowiada sobie osoba – nawet jeśli nie jest to historia, którą byś o niej opowiedziała.
Najgorszą obrazą, jaką możesz spowodować, jest odrzucenie jej narracji. Powiedzieć jej, że historia, którą sobie opowiada, jest nieważna, a zatem wszystko, co czuje i w co wierzy, jest złe. Słuchanie nie wymaga zgody. Jednak większość nieporozumień nie wynika z głębokiego zrozumienia historii, którą dana osoba opowiada o sobie, a następnie jej odrzucenia. Są spowodowane odrzuceniem historii tej osoby, zanim zdążyliście nawet posłuchać.
Poznaj swoje forum
Czy twoja publiczność uzna to za zabawne lub obraźliwe? Inteligentne czy okrutne i wyrachowane? Pomocne czy groźne? Dużą zaletą jest zrozumienie, kto usłyszy twoje przesłanie. Dużo łatwiej jest to zrobić z ludźmi, których znasz lepiej. Dlatego też działają ostre dowcipy i przyjacielskie obelgi – sygnalizują, że znasz publiczność na tyle dobrze, że możesz to zrobić bez obrażania.
Niektórym to się nie podoba. Chcieliby, aby fora były bardziej otwarte na swobodę wypowiedzi i mniej ograniczone tym, co niektórzy ludzie mogą uważać za miłe. Zgadzam się z tym poglądem, ale uważam, że rzeczywistość nie pasuje tak dobrze do teorii. W praktyce fora, które zniechęcają do uprzejmości, nie są utopią wolności słowa – są to głębokie doły nienawiści i ataku. Dyskusja jest możliwa tylko przy pewnych wspólnych jej standardach. Ostatecznie uważam, że najlepszą rzeczą w ochronie wolności słowa jest rodzaj uprzejmości. Nie po to, by chronić ludzi przed pomysłami, których nie chcą słyszeć, ale by uniknąć odstraszania obywatelskiej dyskusji niefiltrowaną złośliwością.
Jak być milszą osobą – poproś o uczciwą ocenę osób, którym ufasz
Jeśli poważnie myślisz o byciu milszą, bardziej lubianą osobą, zapytaj tych, którym ufasz, jakie są twoje wady. Wiedza to tylko pierwszy krok, ale ważny. Jeśli nie wiesz, jakie są twoje wady, nie możesz ich naprawić. Dziwne jest dla mnie to, że w świecie, w którym ludzie spędzają tysiące godzin, aby zdobyć sześciopakowe mięśnie brzucha, wyższe stopnie naukowe i fantazyjne samochody – aby ludzie ich lubili i szanowali – tak rzadko poszukuje się opinii na temat najbardziej bezpośredniego rozwiązania.
Jeśli nie możesz powiedzieć nic miłego…
… znajdź lepszy sposób, by to powiedzieć. Ogromną zaletą ludzkiego języka jest to, że dosłowna treść prawie każdej wiadomości może być przekazana w szerokim zakresie tonów emocjonalnych – od wrogich po przepraszające. Jeśli chcesz przekazać surową prawdę, krytykę lub coś, co może być odebrane jako atak, najlepiej najpierw opakuj tę wiadomość tak, by potwierdzała wartość twojego związku dla osoby, która ją otrzymuje.
Zbyt wiele osób uważa ten krok za nieszczery lub niepotrzebny w dobie szybkiej komunikacji. Dlaczego nie mogę po prostu pominąć uprzejmości i skuteczniej komunikować się? Chociaż mogłoby to być łatwiejsze, gdyby to była prawda, ta polityka przyniesie więcej szkód niż jest warta, zrażając tych, którzy chcą ci pomóc.
Jak być milszą osobą – jeśli Twoja uprzejmość jest wykorzystywana, bądź stanowcza, a nie niegrzeczna
Głównym zmartwieniem ludzi co do uprzejmości jest to, że zostanie ona wykorzystana. Moim zdaniem jest to dość osobna kwestia polegająca na łączeniu uprzejmości z godzeniem się na pragnienia innych ludzi. Możesz być miła i nadal odmawiać. Ludzie lubią to traktować jako powalającą krytykę dobroci, nie zdając sobie sprawy, że ta sama zasada podważa każdą formę ludzkiej dobroci – od miłości do sprawiedliwości. Jeśli druga strona jest oszustem działającym w złej wierze, to oczywiście może wykorzystać Twoje zalety. Rozwiązaniem nie jest porzucenie cnoty, ale stanowczość wobec oszusta.
Stanowczość – albo poprzez usunięcie osoby obrażającej ze strefy kontaktu, albo poprzez wybranie interakcji z nią w jak najbardziej ograniczający sposób – jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż przystąpienie do ataku. Wojny, zarówno realne, jak i metaforyczne, powodują szkody dla obu stron, więc pokój między wrogami jest prawie zawsze lepszy niż bezpośrednia konfrontacja.
Łaskawość tkwi w szczegółach
Ostatecznie żadna cnota nie jest tak wszechogarniająca, aby wykonywana nadmiernie i ze złymi intencjami nie mogła stać się występkiem. Nadmierne pochlebstwa, nieautentyczność reakcji emocjonalnych i monotonna pozytywność to sposoby, w których w inny sposób uzasadnione „miłe” zachowanie może stać się obciążeniem. Jednak odnosi się to również do każdej innej cnoty – uczciwości, gospodarności, pracowitości, odwagi, pokory czy miłosierdzia. Nie potrzeba filozofa, aby znaleźć przypadki, w których te ideały można przekręcić w zastosowania, których nikt by nie poparł.
To po prostu inny sposób powiedzenia, że rzeczywistość jest złożona i czasami opisy cnoty za pomocą jednego słowa są niewystarczające, aby pokryć tę rzeczywistość. Ale niepowodzenie pewnych wypaczeń uprzejmości nie umniejsza faktu, że bycie milszą osobą jest zwykle korzystne zarówno dla Ciebie, jak i dla całego świata. Podziel się swoimi przemyśleniami na ten temat w komentarzu poniżej albo napisz do mnie maila na adres pytania@cataleja.pl.
Udanego życia,
Cataleja.